Jako jednostka medyczna, która zgodnie z obowiązującym prawem przyjmuje pacjentów z podejrzeniem zakażenia, a także ze stwierdzoną obecnością COVID-19, jesteśmy obecnie narażeni, w większym niż dotychczas stopniu, na zarażenie się koronawirusem. Zawód lekarza zawsze wiązał się z ryzykiem częstszych infekcji i każdy z nas – personelu medycznego był i jest tego świadomy. Jednak w obecnej sytuacji kontakt z osobą zakażoną oznacza nie tylko ryzyko zachorowania, ale także kwarantanny. To dla przychodni i pacjentów oznacza powtarzające się, czasowe zmniejszenie personelu naszej placówki. Niekiedy tak radykalne, że świadczenie niektórych usług przestaje być możliwe.

Czas pandemii diametralnie zmienił zasady kontaktu personelu medycznego z pacjentami. Musimy stosować nadzwyczajny reżim sanitarny, szybko dostosowywać się do obowiązujących przepisów, co wymaga częstej reorganizacji funkcjonowania przychodni. Nigdy nie wiemy ilu lekarzy, pielęgniarek, pracowników będzie dostępnych w następnym dniu czy tygodniu. Mimo naszych chęci i starań nie jesteśmy w stanie zapewnić świadczenia usług na dotychczasowym poziomie. Robimy jednak co w naszej mocy, aby zapewniać Pacjentom dostęp do świadczeń zdrowotnych, ułatwiać kontakt z przychodnią i dbać o zdrowie naszych pacjentów.

W ubiegłym roku przychodnia zakupiła nową centralę telefoniczną i poszerzyła liczbę łączy, jednak w obecnej sytuacji jest to niewystarczające. Dziennie odbieramy lub wykonujemy 1250 połączeń z telefonów stacjonarnych.

Pięciu pracowników rejestracji przyjmuje zapisy na teleporady i wizyty osobiste, przekazuje pacjentom skierowania na badania, kody recept i nie tylko. Starają się, aby rozmowy telefoniczne trwały jak najkrócej, ale jednocześnie pozostawały w szacunku do pacjentów i kończyły się oczekiwanym przez nich rezultatem. Dodatkowo lekarze i pielęgniarki korzystają z 5 telefonów komórkowych. Średni kontakt telefoniczny z pacjentem trwa 15 minut. Są to teleporady oraz wywiady przeprowadzane przed przyjęciem pacjenta na wizytę.

Mimo najlepszych chęci i zaangażowania wszystkich dostępnych danego dnia zasobów kadrowych i linii telefonicznych nie jest obecnie możliwe dalsze usprawnienie kontaktu telefonicznego z Przychodnią. Możemy jedynie prosić, aby połączenia telefoniczne pacjentów były krótkie i nie blokowały linii. Pragniemy przypomnieć, że każdy, nawet nieodebrany telefon jest rejestrowany, dzięki czemu pracownik ma możliwość oddzwonienia do pacjenta.

W ciągu jednego dnia przyjmujemy w kontakcie osobistym średnio około 350 – 400 pacjentów do lekarzy POZ i specjalistyki, stomatologii, gabinetu zabiegowego czy rehabilitacji. To blisko 60% wszystkich kontaktów osobistych lekarskich. Niestety, w sytuacjach krytycznie niskiej dostępności personelu, co od początku pandemii zdarzało się już kilkakrotnie i trwa w chwili obecnej, niektóre działy muszą zostać odizolowane.

Zachowujemy wysoki reżim sanitarny i stosujemy konieczną kontrolę wejść do budynku przychodni. Przy drzwiach dyżurują pielęgniarki, rejestratorki medyczne i personel administracyjny, co oznacza, że część pracowników wyłączona jest ze swoich dotychczasowych obowiązków. Pacjent musi każdorazowo wypełnić ankietę i mieć zmierzoną temperaturę. Miesięcznie pacjenci wypełniają ponad 6 tysięcy takich ankiet, co daje wynik ponad 300 dziennie. Czynności te pochłaniają mnóstwo czasu i wydłużają czas wejścia do przychodni.

Zwracamy się do pacjentów z uprzejmym przypomnieniem, że obecnie zamówienie recepty lub skierowania w większości przypadków nie wymaga osobistej wizyty u lekarza. Aby otrzymać receptę na leki na choroby przewlekłe, leczone w naszej przychodni, wystarczy taką informację zgłosić telefonicznie 22/7892121 wew. rejestracja 1 lub przesłać mailowo do sekretariatu lub recepcji kontakt@spzozjozefow.pl lub monika.popiel@spzozjozefow.pl  Pacjent otrzyma SMS-em 4-cyfrowy kod, z którym może udać się do apteki i wykupić lek. Recepty prosimy zamawiać z 2 tygodniowym wyprzedzeniem i np. na pół roku. Przepisanych leków nie trzeba wykupować na raz, można to robić np. co miesiąc lub w innym dogodnym czasie. Warunek jest tylko jeden, leki trzeba kupić w tej samej aptece, gdzie wykupiło się pierwszy lek. Na podobnej zasadzie wydawane są skierowania przepisane przez lekarzy np. na RTG, tomografię komputerową. Pacjent otrzymuje e-skierowanie, czyli kod (np. SMS-em) i udaje się do placówki, w której to badanie chce zrealizować. Nie musi przychodzić do Przychodni po papierowe skierowanie.

Szanowni Państwo, sytuacja, w której przyszło nam funkcjonować od pół roku jest wyjątkowo trudna dla nas wszystkich. Placówki zdrowia są na pierwszej linii walki z koronawirusem, nie przestając jednocześnie świadczyć innych usług medycznych.

Prosimy o wyrozumiałość. Robimy co w naszej mocy, aby otoczyć pacjentów jak najlepszą opieką medyczną.

Życzymy Państwu i Państwa rodzinom zdrowia. Obyśmy jak najszybciej mogli wrócić do dawnego funkcjonowania.